- Hej, czy przed jaskinią Adrianny ktoś umarł?
-Nie, prawie. Przed je jaskinią pojawił się jakiś duch wilka i zaczął ciskać w nią kulami.
-Ale nic się nikomu nie stało?
-Nie.
-Dobra to chodź.
Zaprowadziła mnie pod jaskinię Adrianny.
<Adrianna? Co dalej?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz