Idąc z Arashi przez las potknęłam się i zaryłam pyskiem o głaz.Arashi
się ze mnie śmiała a ja zresztą też.Zapytałam Arashi czy będzie moją
kumpelą.
-Arashi będziesz moją kumpelą-zapytałam
-Jasne że tak-odpowiedziała
Potem poszłyśmy do jaskini.Przed jaskinią stał duch jakiegoś wilka.
Wyglądał on tak:
Rzucał w nas jakimiś kulami ognia(dobrze że posiadam żywioł wody)użyłam kuli wodnej i woda i ogień rozpryskały się po trawie.
(Arashi?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz