Gdy Arashi rzuciła się na postać która stała za nami ja rzuciłam się na
Diablo tak tak to był Diablo.Moja siostra pomogła Arashi a ja próbowałam
odwrócić uwagę Diablo od dziewczyn.Jak dobrze że się udało Arashi po
cichu szepnęła do ucha Aleksandri aby ta pobiegła po Desmonda.
-Desmond szybko!-moja siostra mówiła do niego
-Moja siostra i Arashi są w niebezpieczeństwie,dorwał ich diablo-Aleksandria dodała
-Co przecież Diablo...-powiedział Desmond
-A właśnie że tak-dodała Aleksandria
(Desmond?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz