poniedziałek, 8 lipca 2013

Od Adrianny!Czy to....?!

Idąc na polowanie(szłam sama bo mi Desmond pozwolił)w oddali zobaczyłam wilka.Podszedł do mnie i się przedstawił.
-Jestem Klark z watahy srebrzystego księżyca-powiedział nieznajomy wilk
-Aha.... a co ty tu robisz to teren watahy do której należę i nie wolno ci tu wchodzić-mówiłam warcząc
Wyglądał on tak:
http://static.wix.com/media/161817_ca083e2f68b290254294392074e0b2a5.png_srz_406_396_75_22_0.50_1.20_0.00_png_srz
Pierwsze wrażenie nie było złe poprosił mnie o zioła bo jego partnerka Andrea jest poważnie chora i przestrzegł przed watahą północnego wiatru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz