-Tak miałam Rubina-powiedziałam
-A co się z nim stało?-zapytał
-Zginął podczas walki z inną watahą-powiedziałam
-Przykro mi-powiedział
-Nic się nie stało,mam teraz ciebie i to teraz ty jesteś najważniejszy-powiedziałam
-Dobrze a teraz zmieńmy temat ok?-zapytał
-Ok to gdzie teraz idziemy?-zapytałam
-Może do jaskini?-zapytał i mrugają do mnie okiem
-Po...cooo?-zapytałam jąkając się
(Logan?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz