Siedziałam rano w jaskini, gdy przyszedł Demon.
- Hej Arashi!
- Hej Demon, wiesz że się puka? - uśmiechnęłam się
- przepraszam, następnym razem zapukam. Masz jakieś plany na dziś?
- Nie jeszcze, nie a co?
- Moglibyśmy gdzieś razem iść, bo też nie mam planów, i chyba bym się nudził... Chcesz?
-Jasne
- A gdzie, o nie wiem gdzie moglibyśmy się wybrać.
-może chodźmy gdzieś ,,poleniuchować? Przygody mam na razie zaliczone -
uśmiechnęłam się - A moglibyśmy iść gdzieś po prostu popływać?
(Demon?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz