-Może najpierw chodźmy do świetlistego lasu?-zapytałam
-Dobra-powiedział
Usiedliśmy w lesie i gadaliśmy aż wreszcie padło pytanie:
-Masz może chłopaka?-zapytał Logan
-Nie,nie mam-odpowiedziałam
-A została byś moją waderą?-zapytał
-Pewnie-powiedziałam z radością
(Logan?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz