niedziela, 7 lipca 2013

Od Demona CD historii Arashi- Spotkanie

Ruiny wyglądały tak:
http://www.bractwofantasy.pun.pl/_fora/bractwofantasy/gallery/2_1265558524.jpg
 -Chyba przelecimy nad tym jeziorem. Co?
-A niby jak ja mam przelecieć?
-I tak wiem, że masz moc, że tak powiem, chowania skrzydeł.
-Czy przed tobą nic się nie ukryje?
-Nie jestem wszech wiedzący. Nie wiem, kto ktoś czuje do kogoś. Ale dobra, trzeba obejść ten klif i zobaczyć, gdzie będzie najkrótsza droga.
Przeszliśmy kawałek i znaleźliśmy najbliższy punkt.
-To lecimy.
Wzbiliśmy się w powietrze i dotarliśmy do mostu prowadzącego do lekko zniszczonej bramy. Nad bramą wisiała tabliczka:

 Wędrowcze!
Jeśli złe zamiary masz, to odejdź puki masz jeszcze czas.
 Bo groza zamku broni i marny twój los,
Jeśliś wysłannikiem zła jesteś,
lecz dobre zamiary masz to śmiało przekrocz próg,
a nagroda nie ominie cię.

-Ale przestroga-powiedziałem- Ciekawe co to za groza.Chodź, może się przekonamy.
Weszliśmy do środka. Na jednym z murów siedział:
 http://dragon-fight.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/604058/files/blog_ch_959354_5558833_tr_biay1008ie8.jpg
-Chciałeś się dowiedzieć to masz. 
-Co boisz się?-zapytałem z chytrym spojrzeniem.
-Chyba sobie kpisz.
Smok bacznie nas obserwował. Arashi zerkała na niego z niepewnością.
-Nic nie zrobi. 
-Skąd wiesz?
-Chyba czytałaś przestrogę?
-No tak.
-Chodź dalej.
 Weszliśmy do sali tronowej. Cała sala była niebieska, zrujnowana i gdzie nie gdzie proporce był popalone.
-Ciekawe co tu się stało?
-Nie wiecie-odparł nieznany nam głos.
Za dziury po drzwiach wyszdł:
 http://harry-potter-i-ksiezycowe-wilki.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/477356/files/blog_gr_4557559_7090572_tr_harry2.jpg
-Nie znacie historii tego zamku?
-Nie-odpowiedzieliśmy chórem.
-Ale gdzie moje maniery, jestem  Draco.
-Ja jestem Arashi, a to jest Demon.
-Miło was poznać. A co do historii to widzieliście to smoka?
-Tak.
-Jest on strażnikiem tego miejsca. Czarodziejkę, która zresztą tu nadal mieszka, król poprosił o obrońcę, który zabił by tych którzy mają w sobie zło. Pewnego dnia wkroczył na ścieżkę zła i strażnik musiał wykonać to co mu kazano. Król i podani zginęli, a w zamku zostali tylko smok, ja i pani z jeziora czyli czarodziejka. Była tu wyrocznią.

<Arashi?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz