-Demon, nie wmówisz mi, że nie pamiętasz jak dołączali nowi, zakładali tu rodziny. Przeżywali coś pięknego. A ty? Nie pamiętasz naszych przygód?
-Przestań!-warknąłem.
-Demon, Des chciał abyś zajął się watahą. Zrób to o co ciebie poprosił.
-Nie.
Jednak po dłuższych zastanowieniach zgodziłem się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz