-To,to wąż-krzyknęłam przerażona
-Nie bój się,nic Ci nie zrobi-powiedział
-Serio?-zapytałam zdziwiona
-Serio-powiedział
-O boże weś to obslizgłe stworzenie-powiedziała Zizelle
-Nie przesadzaj-powiedziałam
-Sama się bałaś a teraz co?-powiedział Breg
-O moja opiekunka idzie--powiedział Negr
No i tak spędziliśmy dzień.
Nie był zaaciekawy ale może być.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz