sobota, 28 grudnia 2013

Od Demona cd historii Arashi- Powrót

Oczywiście ja wygrałem, ale gdybyśmy ruszyli w tym samym czasie to mielibyśmy równe szanse.
-To było nie fair-powiedziała.
-Jeszcze się nie nauczyłaś, że ja nie trzymam się żadnych zasad? Przecież cały czas powtarzam: Bez ryzyka nie ma zabawy. A z zasadami to w ogóle nie ma ryzyka. Dobra idziemy skakać czy pływamy w odpowiedzialny sposób?
-Jasne, że skaczemy.
Pływaliśmy gdzieś z godzinę. Później usiedliśmy na brzegu i gadaliśmy.
-Zastanawiałem się ostatnio nad jakąś wyprawą-powiedziałem.
-A masz pomysły gdzie?
-Mój kuzyn mówił coś, że widział jakiś zamek. Myślę, że dobrze będzie się tam wybrać. Flyn czeka na moją odpowiedź.
-A to co? On też chce się tam wybrać?
-Nie ma nic lepszego do roboty. Nie należy do żadnej watahy. Kiedyś z nim wędrowałem przez kilka miesięcy, ale takie życie to nie dla mnie. Nigdzie własnego kąta. Ale jemu to odpowiada.
Pogadaliśmy jeszcze kilka minut i zapytałem:
-To co teraz robimy?

<Arashi?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz