Zaśmiałem się.
-To chodź. Poinformujemy mojego brata, że mamy nowego członka.
-Dobra.
Ruszyliśmy do jaskini mojego brata.
-Muszę cię wprowadzić trochę w zasady naszej watahy.
-A to nie obowiązek alfy?
-Ja i mój brat mamy równouprawnienie jeśli chodzi o kierowanie watahą. Więc jeśli masz jakiś problem to zgłaszaj się do mnie lub Desmonda.
-Ok.
Doszliśmy do jaskini alfy.
-Desmond?! Jesteś?
-No-krzyknął ze środka.-Już idę.
Wyszedł nam na spotkanie.
-Co jest?
-Oto Kiiyuko. Nowy członek naszej watahy.
-Miło poznać-powiedział Desmond z uśmiechem. Wybierz kogoś kto pokaże ci tereny bo niestety mam trochę roboty. W razie czego to Nita jest przewodnikiem więc chętnie cię oprowadzi.
<Kiiyuko?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz