sobota, 28 grudnia 2013

Od Desmonda cd historii Esmery-" Nareszcie! "

Byłem nad strumieniem, gdy zobaczyłem śpiącą nad nim Esmerę. Postanowiłem ją "łagodnie" obudzić. Wielkim podmuchem wiatru spowodowałem falę która wylądowała na Esmerze.
-Co się dzieje!-krzyknęła przebudzona.
-Powódź-powiedziałem z uśmiechem.
-A to ty Desmond.
-No ja. I jak udały się odwiedziny?
-Był nudno i całą noc wyłyśmy do księżyca.
-Nudno? To mogę zagwarantować, że tu się nie będziesz nudzić. Cały czas coś się dzieje.

<Esmera?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz