Gdy siedziałam i rozmyślałam przypomniały mi się przygody z Arashi.
Warto by było je powtórzyć.
Powiedziałam Loganowi że idę do Arashi i żeby zajął się maluchami.
*U Arashi*
-Tak się zastanawiałam czy chciała byś może zasmakować jeszcze przygody i
chciałam się spytać czy poszła byś ze mną do Mrocznej Puszczy...mamy
tam przecież nierozwiązaną zagadkę-powiedziałam
-I jeszcze pytasz?Jane że idę-powiedziała
Gdy Arashi się zgodziła pobiegłyśmy pod Mroczna Puszczę.
-I co wchodzimy?-zapytała
-Tak-powiedziałam i weszłyśmy
(Arashi?Sorka że tak krótko...następne będą dłuższe)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz