niedziela, 21 września 2014

Od Moon

Przechadzałam się nad potokiem. Gdy chciałam już zanurzyć pyszczek w wodzie, usłyszałam szelest.
-Kto tu jest?!
Zza krzaków wyszła jakaś wilczyca.
-Co tu robisz w naszej watasze?!!-Zapytała wrzeszcząc wilczyca.
-Spokojnie. Nie wiedziałam że tu jest wataha...
-To już wiesz wynoś się stąd albo pójdę po alfę!
-A mogę dołączyć?-To pytanie zgasiło wilczycę.
-No...Chodź do alfy...


<Ktoś???>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz