wtorek, 23 września 2014

Od Klausa "Jak dotarłem"

Było gorące lato. Serio było gorące. Byłem akurat na polowaniu gdy zwęszyłem trop jakiegoś obcego wilka na naszych terenach.
- Nie wiem, skąd mi się kojarzy ten zapach - mruknąłem do siebie i ruszyłem w stronę z której wyczułem trop.
Szukałem tego wilka z  dwie godziny, gdy go nagle znalazłem...
 - Lexi - powiedziałem zdziwiony na widok siostry. - Co ty tu... Przecież kłusownicy cię złapali.
- Ale uciekłam - zaśmiała się. Tyle lat jej nie widziałem. Zaprowadziłem ją do rodziców. Ucieszyli się gdy ją zobaczyli. Była u nas trzy miesiące, a później powiedziała, że musi wrócić do swojego partnera. Obiecała, że kiedyś nas odwiedzi i odeszła.
Po czterech miesiącach stwierdziłem, że ją odnajdę i dołączę do watahy do której należy.
Szukałem jej dość długo nawet nie wiem ile, ale w końcu natrafiłem na jej trop na terenach jakiejś watahay. - Teraz zostało tylko ją znaleźć -mruknąłem cicho.
Po godzinie wpadłem na dwa wilki.
- Kim jesteś i co tu robisz ? -zapytał skrzydlaty basior
- Jestem Klaus - wyjaśniłem - i szukam mojej siostry.
- Jakiej siostry ? -zapytał drugi
- Nazywa się Lexi może ją znacie ?
< Greg ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz