- Proponuje pójść na łąkę i zapolować bo burczy mi w brzuchu - uśmiechnęłam się
- Okej, to może bierzmy się do pracy bo im szybciej skończymy tym szybciej pójdziemy na polowanie - zaśmiała się
Nie minęła godzina, a my uporałyśmy się ze wszystkim i wyruszyłyśmy polować. Najadłyśmy się do syta po czym wróciłyśmy do jaskini.
<Lexi, sorka za takie krótkie :( Moja wena uleciała tak jakoś :(>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz