piątek, 29 maja 2015

Od Suru- dawne sprawy i nowa służba2

-Czego chcesz odemnie?+zapytał mnie Assu.
-Co masz na myśli?
- Może to ze walczysz zemna i niechcesz mnie zranić.
-Twój ojciec mnie oto poprosił.
-Oco?
-Bym sprawdził jak silny jesteś.
Assu żucił sie namnie gdy weszli strarznicy którzy krzyczeli by tego nierobił.
-Zapuźno już! *Oczy świeciły mi sie bardzo jasno dokoła nas powstała czarna mgła przez która tylko my widzieliśmy.Podsunełam pakt młodemu przyszłemu królowi.
-Co to jest?
-To jest pakt be bz którego nie możesz zostać królem. Assu podpisał pakt jednocześnie zgodził się na to żeby mu służyła. W ten sposób Assu został królem piekieł. Po zgodzie mogła opadła a strażnicy podbiegi donas mówiąc księciu że podpisał kontrakt z jednym demonów królewskich w którym wcześniej był związany jego ojciec. Azul nie wierzył że to prawda więcej nie zapytał ia odpowiedziała mu że to prawda.Poprosił mnie bym mu wszystko opowiedziała. Oczywiście tak zrobiłam poczym odesłał mnie do domu.

Od Suru dawne sprsprswy i nowa służba1

Szłam polanom gdy usłyszałam że ktoś woła ,,Suru,Su" odwruciłam się ale nikogo nie było. Nagle ziemia sie zaczęsła ,spojrzałam na ziemie która pod moimi łapami szybko sie rostąpiła. Zaczełam spadać nadół pocheili straciłam przytomność.
Gdy się obudziłam lerzałam w czarnych piórach podniosłam sie i rozejrzałam. Było to podziemne królestwo popularnie nazywane piekłem , zastanawiałam sie czego odemnie pragnie szatan. Wiedziałam gdzie znajduje sie tron wiec ruszyłam w tamtym kierunku. Po drodze nikogo nie spotkałam można powiedzieć że gucha cisza ale tu nigdy tak cicho nie było. Weszłam do sali tronowej , zaskoczył mnie widok młodego wilka na tronie i dokoła wszyscy sie zebrali. Wystraszyłam sie trochę miałam mieszane uczucia, po chwili poczułam wzrok szatana na sobie ale to nie był wzrok tego nowego. Podeszłam do tronu i zaputałam.
-Jeśli mogę wiedzieć kim jesteś?
-Jestem następcą tronu.
-Jesteś synem szatana, a co sie stało z poprzednikiem.
-Shinde(nierzyje)
-Jakto nie rzyje ,to jest niemożliwe.!
-Choć zemnom.
+poszłam zanim szlismy wąskim korytarzem oświetlonym przez pochodnie, weszliśmy do nie wielkiego pomieszczenia gdzie po środku znajdowała sie piękna trumna.
Podszedłam do niej zajrzałam kto wie co w niej leży. Niemogłam uwierzyć własnym oczom to był szatan odruchowo go dotknełam po pyszczku spływały mi łzy. Młodody podszedł do mnie i chciał mnie od niego odciągnąć,wtedy syraciłam przytomność. Znalazłam sie w jednej z komnat ale ona była jakaś dziwna przed demna stanoł Lucyfer strasznie sie cieszyłam na jego widok. Lucyfer podszedł do mnie i przytulił.
-Su przepraszam cie że cie zostawiłem.
-Nic nieszkodzi to ,nie twoja wina.
-Moge ocoś cie po prosić?+ Zdziwiłam się bo on nigdy nie prosił.
-Oczywiście.
-Po mojej śmierci nasz kontrakt zerwałem więc nemam prawa cie wykorzystywać. Ale mam prozbę czy mołabyś zawrzeć pakt z moim synem oczywiście jeśli tego chcesz.
+Zgodziłam się gdy się obudziłsm miałam czerwone oczy ,oczy demona. Zatakowałam księcia tak aby go nie zranić,po chwili rozpoczęła sie walka. Lecz szybko sie skączyła bo Assuvy
Szybko sie zorjetował ze nie chce go zabić .

Od Suru- Góra 4 smoków

Tutejsze tereny są wspaniałe l,pełne życia. Karzda istota jest wspaniała nawet smoki których nie zawsze widać. A skoro mowa o smokach jednego udało mi sie spodkać.
Byłam wtedy na góże kamienie kruszyły się pod moimi łapami. Nie mogłam zawrucić bo droga którą przyszłam zawaliła się. Zrobiłam jeden krok i ziemia pod moimi łapami suneła sie ziemia. Spadałam z bardzo wysoko na ziemie ,po chwili uderzyłam w coś. Gdy otworzyłam oczy okazało sie że znajduje sie na smoku. Jego łuski są miękkie jak puch, ciepło od niego biło. Zlapałam sie go mocniejsze bym nie spadła. Nagle mnie zapytał.
-Nic ci nie jest?
-Nie. +odpowiedzialna
-Dokąt lecimy?
-Na ziemię.
+po chwili wyladowaliśmy zeszłam z niego.
-Jak się nazywasz?
-Suru. A ty?
-Kaze.
-Mieszkasz tu sam nie są tu jeszcze trzy smoki. Nazywsją sie Luxs,Enko,Mizu..
-Ta góra ma jakąś nazwę?
-Nie ,a masz pomysł?
-Tak. Może Góra Czterech Smoków.
+ nagle z góry zleciały trzy smoki
Czerwony,brązowy, niebies.
-Podoba mi sie ta nazwa.
+powiedxieł czerwony smok. Powiedzieli że mnie podrzuca do domu i tak zrobili

czwartek, 28 maja 2015

Od Naokiego cd historii Shaki

Uśmiechłem się. Spojrzałem wesoło na Shaki.
- Shaki.. Masz jakąś rodzinę?- Zapytałem z ciekawością
- Tak, mam rodzinę. Matka - Zahara, Ojciec - Terion.- odpowiedziała- a ty?
-Mam tylko matkę. Ojca nigdy nie znałem.- dodałem. Shaki popatrzyła na mnie ze współczuciem.
- Współczuję.- cicho powiedziała Shaki.

<Shaki?>

poniedziałek, 25 maja 2015

Ogłoszenie!

Drodzy wyborcy!
To nie to....
Drodzy parafianie!
Kartki mi się posklejały... A tak.. Już mam.

Drodzy obywatele WDS!
Z tej strony wasz dawny alfa Desmond. Zaglądam tu czasem i patrzę, że początek był ładny, a teraz wracamy do punktu wyjścia. Teraz daję listę opowiadań jakie wilki mają do dokończenia:
Demon
Megan
Flynn
 http://wataha-diamentowego-serca.blogspot.com/2015/04/od-lethal-cd-historii-flynn.html
 http://wataha-diamentowego-serca.blogspot.com/2015/04/od-lexi.html
http://wataha-diamentowego-serca.blogspot.com/2015/05/od-suru.html
Naoki
 http://wataha-diamentowego-serca.blogspot.com/2015/05/od-shaki-cd-historii-naokiego.html
Lethal
Spectra
Lilianna
 http://wataha-diamentowego-serca.blogspot.com/2015/04/od-flynna-cd-historii-lilianny_18.html
Shaka
Sara
Kenaji
Lexi
Arashi
 http://wataha-diamentowego-serca.blogspot.com/2015/04/od-demona-cd-historii-arashi_1.html
Runa
Viana
Moon Fire
Suru 
 
Opowiadania Moon Fire i Runy dokończy Flynn jeśli nikt inny tego nie zrobi.
 
Nie napisali nic w maju: 
 DemonMegan
Flynn
Naoki
Lethal
Spectra
Lilianna
Shaka
Sara
Kenaji
Lexi
Arashi
Runa
Viana
Moon Fire
Suru 
 
Pozdrawiam was i trzymam kciuki.
Desmond

Od Suru

Wszędzie ciemno a raczej szaro.
Straszny chałas dziwne stwory wolały ,,zjem cię,zabijemy i pochłoniemy" lecz nsmnie to nierobiło wrarzenia. Nagle wszystko ucichło rozległ sie czepot skrzydeł z łańcuchami. Stwory nie uciekły tylko stały z boku i łączyli na mnie. Po chwili przedemnom stanęły dwa wilki.
-Jak masz na imię?+spytał basior z łańcuchem na skrzydłach.
-Suru.
-Ładne imię oznaczające wspomnienia.+powiedział drugi wilk po głosie rozpoznałam że to wadara.
-Chcesz stad wyjść?!+zapytali oboje
-Niewiem. + na ta odpowiedz bardzo sie zdziwili.
-Chciałabyś poznać przyjacielską watahe która z nami sąsiaduje?
-Są bardzo przyjaźni.+ zgodziłam sie wiec zaprowadzili mnie tam ,przed wyjściem podarowali mi dzwoneczek na sznurku którym mogę się z nimi skontaktować. Podziekowałam i wybiegłam z mrocznego las, po chwili wpadłam na kogoś...
(Flynn?)

czwartek, 21 maja 2015

Od Moon Rise

-Dlaczego to tak jest ?-zapytałem sie sam do siebie -Oskarżają nie winnych-usiadłem na kamieniu wspoglądając się w tafle wody.-co zemną jest coś nie tak?-znowu się siebie i nagle coś zaszeleściło krzakami.Od razu wstałem i zrobiłem pozycje na atak , bo nie wiadomo co morze wyjść za krzaków.kilka minut później wyłonił się z krzaków jakiś wilk.

<wilku?>

wtorek, 12 maja 2015

Od Runy

Popatrzyłam za siebie. Tylko drzewa, nic więcej. Nie wiedziałam, gdzie się znajduje. Krew kapała z mojego pyska, ja nie pamiętałam, dlaczego. Nie pamiętałam nic. Wiedziałam tylko, jak się nazywam. Runa. To imię cały czas było w mojej głowie.
Pędziłam przez las, ciernie raniły mi boki, ale nie zwracałam na to uwagi. Kilka chwil wcześniej obudziłam się tutaj. Nie mam pojęcia, gdzie jestem. Nagle tuż przede mną stanął wilk. Duży basior popatrzył mi w oczy.
- Nie należysz do mojej watahy. – powiedział.
- Nie... Nie należę. A czy mogę? – zapytałam i lekko się uśmiechnęłam.
Zgodził się. Byłam szczęśliwa, że wreszcie nie jestem sama.
<Ktoś?>

wtorek, 5 maja 2015

Od Shaki CD historii Naoki'ego



- Nareszcie ktoś lubi moje towarzystwo - szepnęłam do Naoki'ego.
- O patrz! To wodospad! - powiedział Naoki, zmieniając temat.
Podeszłam do wodopoju i zaczęłam pić. Kiedy skończyłam zrobiłam małą kulkę z wody, ale tylko dlatego żeby zobaczyć czy nie wyszłam z wprawy. Po chwili przestałam ją kontrolować, a ona opadła lekko rozchlapując wodę.
- Wiesz co, Naoki? Ja też lubię spędzać z tobą czas.

<Naoki?>

poniedziałek, 4 maja 2015

Uwaga!

Hej!
Z tej strony Flynn.Do 09.05.2015 roku watahą zajmuję się ja. Demon wspiera Ducha Desa w szpitalu, więc ja się zajmę watahą. Formularze i opowiadania wysyłajcie do mnie na howrse (Roxi~-~).

Pozdrawiam Flynn

sobota, 2 maja 2015

Od Naokiego cd historii Shaki

Szliśmy w kierunku wodopoju, jej śmiech był uroczy i zaraźliwy. Nie mogłem przdestać na nią patrzeć, nie chciałbym też, żeby czuła się niezręcznie więc spuścilem łeb.Shaki wyczuwa moje zmartwienie i zapytała.
-Wszystko w pożądku, Naoki?- zapytała wadera
-Tak, tak. - Powiedziałem po chwili
- Nie odpowiada Ci moje towarzystwo? - Zapytała Shaki zdziwoina.
Nie o to chodzi.. Bardzo miłe spędzam mi się z Tobą czas. Cieszę się, że Cię poznałem.- powiedziałem lekko zarumieniony. Shaki chyba to zauważyła, bo zaraz przewróciła głowę e inna stronę.

<Shaki?>