<< Powrót z wyprawy.... Zapach wilka przed jaskinią.... Warknięcie.... Ciemność...>>
Dlaczego mnie nie zabił? - Zastanowiłam się przez chwilę, choć właściwie znałam odpowiedź. Ostrzeżenie... Clod uwielbiał to robić. Szybko pobiegłam w kierunku watahy. Nagle wpadłam na kogoś. Odskoczyłam, szykując się do walki, ale po chwili rozpoznałam wilka.
(Komuś chce się dokończyć?

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz