sobota, 18 kwietnia 2015

Od Lethal do Demona

Gdy wataha zaczęła się rozpadać ja też postanowiłam odejść ,nie mając nic ze sobą robić zajmowałam się tym co lubię ,zaczęłam wymyślać nowe zielarskie mieszanki. Poszukiwałam rzadkich ziół ,te które znalazłam zaczęłam hodować by były zawsze po ręką. Dawno straciłam poczucie czasu ,zorientowałam się dopiero gdy zaczął sypać śnieg .Postanowiłam sprawdzić co się dzieje z watahą.Droga powrotna zajęła mi dwa miesiące ,rośliny zaczęły wypuszczać pączki ,kwiaty rozkwitały a słońce przygrzewało. Gdy przekroczyłam granice watahy poczułam się jak w domu ,nie spotkałam nikogo ,aż nie dotarłam do jaskiń. Poszłam do jaskini alfy , gdy miałam zawołać czy ktoś jest ,wyszedł z niej Demon. Czekałam chwile na to co zrobi on jednak patrzył na mnie z lekką wrogością .Nie pewna powiedziałam:
-Cześć jestem Lethal

(Demon?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz