środa, 10 lipca 2013

Od Arashi CD historii Adrianny Aleksandria i West...!

- Chyba go pokonaliśmy - powiedziałam podbiegając do miejsca w którym zniknął Diablo. - Na razie. Wszyscy są cali? - Obejrzałam się na wilki
-Tak, Na szczęście nikomu nic się nie stało - powiedziała Adrianna.
- To chodźcie, wracamy - zawołałam, i ruszyliśmy gęsiego przez las. Szłam pierwsza i usłyszałam jak za mną Adrianna robi Aleksandrii wykład o tym, jak nierozważnie postąpiła.
- Daruj jej - odwróciłam się - przecież w sumie nic złego się nie stało.
- No... ok - rozchmurzyła się wilczyca. Po pół godzinie doszliśmy do naszej watahy, przez całą drogę nic nas nie zaatakowało. Zatrzymaliśmy się na księżycowej polanie.
- To pa! - powiedziałam - Dalej nic was nie zaatakuje. Jak będziecie następnym razem iść do tego lasu to wpadnijcie po mnie - rzuciłam do Aleksandrii i pobiegłam do swojej jaskini
KONIEC

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz