piątek, 26 lipca 2013

Para Delta!

Parą delta zostaje Logan i Adrianna.

Alfa & Beta

Od Logana CD historii Adrianny- Logan jest słodki...!

-A teraz zapraszam do stołu-powiedziałem prowadząc ją do jelenia.
Usiedliśmy i zaczęliśmy jeść.
-To było pyszne-powiedziała.
-Dziękuję.
-I co dalej?
-Chodźmy nad wodospad.

<Adrianna?>

czwartek, 25 lipca 2013

Od Adrianny!Cd historii Logana-Logan jest słodki...!

-To dla mnie?-zapytałam z niedowierzaniem
-Tak to dla ciebie-powiedział
-To jest...nie wiem co powiedzieć-powiedziałam
-Nic nie musisz mówić-powiedział
-Dziękuje ci!-krzyknęłam z radości
-Nie ma sprawy-powiedział Logan
-To co teraz robimy?-zapytałam

(Logan?)

Od Logana CD historii Adrianny- Logan jest słodki...!

-Chce cię tam zaciągnąć aby cię wypatroszyć. Żartuję. Mam dla ciebie małą niespodziankę.
-Jaką?
-Jak ci powiem to nie będzie niespodzianki.
-No dobra.
Doszliśmy do jaskini.
-Zamknij oczy.
-Po co?
-Nie ufasz mi?
-No dobra.
Zamknęła a ja ją wprowadziłem. Wziąłem bukiet.
-Możesz otworzyć oczy.
Po środku jaskini leżał upieczony jeleń.
-A to dla ciebie-powiedziałem dając bukiet.


 <Adrianna?>

Od Adrianny CD historii Logana- Logan jest słodki..!

-Tak miałam Rubina-powiedziałam
http://darkwolves.blox.pl/resource/wilk.jpg
-A co się z nim stało?-zapytał
-Zginął podczas walki z inną watahą-powiedziałam
-Przykro mi-powiedział
-Nic się nie stało,mam teraz ciebie i to teraz ty jesteś najważniejszy-powiedziałam
-Dobrze a teraz zmieńmy temat ok?-zapytał
-Ok to gdzie teraz idziemy?-zapytałam
-Może do jaskini?-zapytał i mrugają do mnie okiem
-Po...cooo?-zapytałam jąkając się

(Logan?)

środa, 24 lipca 2013

Od Logana CD historii Adrianny- Logan jest słodki..!

-Możemy iść nad barwną łąkę i poleżeć po prostu. Co ty na to?
-Może być.
Doszliśmy na łąkę i położyliśmy się.
-Wiesz co?
-Co?
-Jesteś na razie najlepszą rzeczą jaka mnie tu spotkała.
-Na prawdę?
-Tak.
-A miałeś kiedyś partnerkę?
-Nawet dwie, ale nie ułożyło nam się.
-Dlaczego?
-Pierwsza mnie zostawiła po wiadomości, że alfa jest wolny, a druga nie żyje. Zabili ją ludzie.-dodałem zapatrzony w dal- A ty miałaś kiedyś kogoś na oku lub jakiegoś partnera?-zapytałem wracając na ziemię.


<Adrianna?>

Od Adrianny!Cd historii Logana!-Logan jest słodki!

-Może w jaskini nr.28?-zapytałam
-Dobra,chodźmy powiedzieć Alfie-powiedział Logan
I tak postanowiliśmy przeprowadzić się do innej jaskini.
-A gdybyś chciała mieć szczeniaki to ile byś chciał ich mieć?-zapytał
-Zależy,w sumie to nie zależy od nikogo bo szczeniaki rodzą się różnie raz trzy raz jeden itd-powiedziałam
-Aha
-I co teraz robimy?-zapytałam

(Logan?)

Nowa para!

Mamy pierwszą parę!
Adrianna i Loagan od dziś są parą.

Życzymy szczęścia w życiu.
Alfa & beta
i cała wataha

Od Logana CD historii Adrianny- Logan jest słodki..!

Przytuliłem ją.
-Nie spodziewałem się, że ktoś mnie będzie chciał.
-Dlaczego? Przecież jesteś wspaniały.
-Kocham cię.
-Ja ciebie też-powiedziała, a ja ją pocałowałem.
-Skoro teraz jesteśmy parą to może zamieszkamy razem. Tylko w której jaskini?

<Adrianna?>

Od Adrianny!Cd historii Logana-Logan jest słodki!

-Może najpierw chodźmy do świetlistego lasu?-zapytałam
-Dobra-powiedział
Usiedliśmy w lesie i gadaliśmy aż wreszcie padło pytanie:
-Masz może chłopaka?-zapytał Logan
-Nie,nie mam-odpowiedziałam
-A została byś moją waderą?-zapytał
-Pewnie-powiedziałam z radością

(Logan?)

Od Logana! CD historii Adrianny- Logan jest słodki..!

-Wiesz, jestem nowy i nie znam nikogo, i nie znam miejsc. Może mnie oprowadzisz?
-Jasne i przy okazji poznam cię z resztą.
-Czemu nie.
I ruszyliśmy.

<Adrianna?>

Od Adrianny!Cd historii Logana-Logan jest słodki...!

-Dobra chodźmy-powiedziałam
-To wskakuj-krzykną Logan
-Dobra-odpowiedziałam
Popływaliśmy trochę i usiedliśmy później na mini plaży.
-I co teraz robimy?-zapytałam

(Logan?)

wtorek, 23 lipca 2013

Od Logana CD historii Adrianny- Logan jest słodki...!

-Możemy nad jezioro. Co ty na to?
-Może być.
Doszliśmy na miejsce.
-Może popływamy?

<Adrianna? Brak weny>

Od Adrianny!Logan jest słodki...!



-Cześć Logan-powiedziałam
-Siemka co tam?-zapytał
-A nic przyszłam zapytać czy przejdziemy się gdzieś-powiedziałam
-Pewnie chodźmy-powiedział
-A gdzie idziemy?-zapytałam

(Logan?)

Od Desmonda CD historii Adrianny-Czy to ona...?

Przyjrzałem mu się.
-Klark?
-Tak.
-Prowadzę tą watahę.
-Poważnie?
-Tak. Po rozpadzie poprzedniej dotarliśmy tu i założyłem watahę. A pomaga mim Demon. Ale dobra. Czy coś się stało?

<Adrianna?>

sobota, 20 lipca 2013

Od Adrianny CD historii Arashi-Czy to ona...?

Otworzyły się wrota do jaskini alf.
-Co się stało dziewczęta?-zapytał Desmond
-A mamy gości z Watahy Srebrzystego Księżyca-powiedziałam
-Witam-powiedział Desmond do nieznajomych dla niego wilków
-Desmond?To ty ale jak ty tu się dostałeś?-powiedział zdziwiony Klark na widok Desmonda bo go znał

(Desmond?)

Od Rocka- "Jak dotarłem"

Matka porzuciła mnie zaraz po narodzinach. Przygarnął mnie smko o imnienu Smoug. Oto jak wyglądał:
http://hodowla-smokow.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/1332322/files/blog_vt_4858565_7535821_tr_the_exodite_by_mirsathia.jpg
Po jego śmierci byłem w wielu watahach, ale nigdzie mnie nie akceptowali. W końcu dotarłem do lasu dzie siedziały trzy wilki. Kiedy mnie zobaczyli poderwali się.
-Czego tu szukasz?-warknął czarny basior z skrzydłami.
-Szukam watahy.
-Spoko, Desmond-powiedziała piękna biała wilczyca.- Ja jestem Sara, a to Demon i Desmond.
-A czy mógłbym dołączać?
-Jasne.
I tak tu dotarłem.

Od Westa- "Jak dotarliśmy"

Nad jeziorem siedział pewien basior.
-Czego tu szukacie?
-Szukamy watahy do której możemy dołączyć. Ja jestem Luss,a to West.
-Jestem alfą watahy Diamentowych Serc.
-A czy moglibyśmy dołączyć?
-Jasne.
I tak tu dotarliśmy.

Od Lussi- "Jak dotarłam"

Walczyliśmy ramię w ramie. Brakowało nam już siły. Nasza wataha upadała. Przy życiu zostało nas dwoje i Steran.
-Nie macie czego tu szukać-powiedział.
-Czyli to koniec?
-Tak. Żegnajcie i życzę szczęścia.
I odszedł, a my ruszyliśmy w przeciwnym kierunku. Po tygodniu dotarliśmy nad pewne jezioro gdzie spotkaliśmy Desmonda, ale o tym opowie West.

wtorek, 16 lipca 2013

Od Arashi CD historii Adrianny-Czy to ona...?

- Nie, jeszcze nie - odpowiedziałam Andrei.
-A podoba ci się ktoś? - spytała dociekliwie wilczyca. Roześmiałam się widząc Adriannę, która nadstawiła uszy i przyglądała się mi ciekawie
- Nie wiem jeszcze - powiedziałam gasząc ich ciekawość
- Już dochodzimy - dodałam po chwili. Rzeczywiście po chwili ukazały nam się jaskinie. Podeszłyśmy do jaskini alfy, a adrianna zapukała.
(adrianna?)

Od Arashi CD Kiary

- no nie wiem..... - powiedziałam do Kiary - Twoje moce też są super.
- Dzięki - uśmiechnęła się wilczyca
- To co teraz robimy? - spytałam
-Nie wiem.... Może chodźmy nad wodospad? Jeszcze go nie widziałam.
- Noo... OK Co prawda ostatnio jak tam byłam złamałam sobie łąpę, ale jest tam super. - Po chwili ruszyłyśmy.
- Ostatnio to pytanie zrobiło się popularne - uśmiechnęłam się do Kiary. - podoba ci się ktoś z watahy?
(kiara?)

poniedziałek, 15 lipca 2013

Od Desmonda CD Adrianny -Pytanie do Desmonda

Byłem zaskoczony tym pytaniem.
-Adrianna, ja na razie nie chcę się angażować w żaden związek.Zrozum wataha dopiero się rozwija i jestem strasznie zajęty. Poza tym jestem po jednym nie udanym związku. Przepraszam, ale nic do ciebie nie czuję.

środa, 10 lipca 2013

Od Adrianny!Pytanie do Desmonda!

-Desmond ja cię kocham i chciałam się zapytać czy chciał byś być moim chłopakiem-zapytałam Deesmonda


(Desmond?)

Uwaga!

Powstała nowa zakładka pt. Opowiadania. Proszę się z nią zapoznać.


Desmond

Od Adrianny!CD historii Arashi-Czy to ona...?

-Tak, masz rację Arshi chodźmy-krzyknęłam
-Ok, to chodźmy-odpowiedziała Arashi
Po pięciu minutach doszłyśmy do nich i...
-O cześć-powiedziała Andrea-Klark dużo mi o tobie opowiadał np. o tym jak dałaś mu zioła aby mnie uratował
-Tak, jakoś tak wyszło-powiedziałam
-Dobra, dobra co wy tu robicie- zapytała gniewnym głosem Arashi wilki
-Chcieliśmy podziękować Adriannie za to że uratowała życie mojej ukochanej-powiedział Klark
-I do tego jeszcze raz was ostrzec przed watahą Północnego Wiatru-powiedziała Andrea
-Ok, Klark już raz mnie ostrzegł ale niewiem co na żeczy-powiedziałam
-Tak, tak skończcie już tak bredzić i wynocha z naszego terenu-powiedziała Arashi już naprawdę wkużona
-Arashi przestań i uspokuj się-powiedziałam
-Ok, wysłuchajmy ich-powiedziała uspokojona już Arshi
-Otuż tak, alfą tej watahy jest Zan:
http://fc06.deviantart.net/fs70/f/2010/074/9/8/Animal_I_have_Become__remake__by_MirrorZan.png
za dnia miła a w nocy.Nie chce o tym muwić ale jeszcze raz chce was ostrzec przed tym wilkiem.Jest naprawdę niebezpieczna.Przez nią moja Andrea prawie straciła szczeniaki.-powiedział i zaczeli się oddalać
-Stujcie,przedstawię wam Alfę-powiedziałam
I razem z Arashi i Andreom szłyśmy razem a reszta z tyłu.
-No to co masz już chłopaka-zapytała mnie Andrea
tak,mam Desmonda-powiedziałam oczywiście kłamiąc bo niewiedziałam czy Desmond naprawde mnie kocha.
-Aha-odpowiedziała-A ty Arashi masz chłopaka



(Arashi?)

Od Kiary CD historii Arashi

-Ok.-stałam się niewidzialna. Potem znowu się pojawiłam i na niebie narysowałam kwiaty płomieniami.
-Narysować coś jeszcze?-spytałam
-nie wiem...-narysowałam jeszcze nas, jak siedzimy i to oglądamy. Potem usiadłam na ziemi i zamknęłam się w takiej ognistej klatce. Kiedy płomienie się trochę uspokoiły, po prostu po nich przeszłam.
-Moje to nic, w porównaniu z tobą.-westchnęłam.

(Arashi?)

Od Arashi CD historii Adrianny Aleksandria i West...!

- Chyba go pokonaliśmy - powiedziałam podbiegając do miejsca w którym zniknął Diablo. - Na razie. Wszyscy są cali? - Obejrzałam się na wilki
-Tak, Na szczęście nikomu nic się nie stało - powiedziała Adrianna.
- To chodźcie, wracamy - zawołałam, i ruszyliśmy gęsiego przez las. Szłam pierwsza i usłyszałam jak za mną Adrianna robi Aleksandrii wykład o tym, jak nierozważnie postąpiła.
- Daruj jej - odwróciłam się - przecież w sumie nic złego się nie stało.
- No... ok - rozchmurzyła się wilczyca. Po pół godzinie doszliśmy do naszej watahy, przez całą drogę nic nas nie zaatakowało. Zatrzymaliśmy się na księżycowej polanie.
- To pa! - powiedziałam - Dalej nic was nie zaatakuje. Jak będziecie następnym razem iść do tego lasu to wpadnijcie po mnie - rzuciłam do Aleksandrii i pobiegłam do swojej jaskini
KONIEC

Od Adrianny!CD historii Arashi-Aleksandria i West...!

Stanęłam obok Arshi a nagle przed nas wyskoczył potwór:
http://diablo3.net.pl/ftp/diablo3/newsy/News_10.jpg
-O nie to Diablo(znowu on)-powiedziałam
-Uważaj Adrianna-krzyknęła Arashi i odepchnęła mnie na bok
-Stańmy wszyscy w kręgu to wyzwoli ogromną moc-powiedziałam
-Mrok-powiedziała Arashi
-Woda-powiedziałam
-Powietrze-powiedział West
-Ogień-powiedziała Aleksandria
I wnet stworzyła się kula mocy:
http://sklepezo.wp.pl/media/catalog/product/cache/2/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/k/u/kula_z_krysztalu_gorskiego_2a.jpg
Walneliśmy nią w Diablo.A on rozsypała się w pył.Niestety nie zniszczyliśmy jego duszy.Pełni nadzieji że to się już skończyło wruciliśmy do watahy.


(Arashi?)

Od Arashi Do Demona Wycieczka

Siedziałam rano w jaskini, gdy przyszedł Demon.
- Hej Arashi!
- Hej Demon, wiesz że się puka? - uśmiechnęłam się
- przepraszam, następnym razem zapukam. Masz jakieś plany na dziś?
- Nie jeszcze, nie a co?
- Moglibyśmy gdzieś razem iść, bo też nie mam planów, i chyba bym się nudził... Chcesz?
-Jasne
- A gdzie, o nie wiem gdzie moglibyśmy się wybrać.
-może chodźmy gdzieś ,,poleniuchować? Przygody mam na razie zaliczone - uśmiechnęłam się - A moglibyśmy iść gdzieś po prostu popływać?
(Demon?)

wtorek, 9 lipca 2013

Od Demon CD historii Adrianny-Demon...

-Wow... Dokładnie mi o sobie powiedziałaś.
-Bo jestem szczera.
-Acha....
W tym momencie przyszła Nita.
-Przepraszam, że przeszkadzam, ale jesteś mi potrzebny Demon.
-Co się stało?
-Sara i Desmond wpadli na genialny pomysł.
-Aż się boję.
-Urządzili sobie zawody, kto pierwszy dobiegnie do wodospadu po tej zawalonej ścieżce.
-I co dalej?
-No, a tam była sieć, a reszty łatwo się domyślić.
-Wariaci, dobra idę. Przepraszam Adrianno, ale muszę lecieć.
-Rozumiem i pa.
-Pa.

Od Arashi. CD historii Demona ,,Spotkanie"

- Dziękujemy, ale musimy już wracać - odparł Demon
- zostawiliśmy całą watahę, by tu wyruszyć- dodałam. Czarodziejka spojrzała na nas i uśmiechnęła się
- rozumiem. - powiedziała po prostu, i wyprowadziła nas z lochów. Przed zamkiem zatrzymaliśmy się. - Żegnajcie - powiedziała pani jeziora, i wyciągnęła w naszym kierunku mały przedmiot, owinięty szmatką. - A to drobny prezent dla was. Tylko obiecajcie mi że zajrzycie tu dopiero w granicach watahy - Demon podszedł, i wziął od niej paczuszkę
- Dziękujemy - powiedział - i Obiecujemy
- Ale co tutaj jest?! - spytałam
- To sprawdzicie sami. Żegnajcie!
- Żegnaj! - odpowiedziałam. I razem z Demonem unieśliśmy się w powietrze. Postanowiliśmy przelecieć całą powrotną drogę, i już wieczorem wylądowaliśmy, przy ,,magicznym jeziorze"
- Możemy otworzyć tą dziwną paczuszkę - powiedział Demon kładąc owinięty szmatką przedmiot na kamieniu
(demon)

Od Arashi CD historii Adrianny Czy to ona?

-Obce wilki?! - zdziwiłam się, po wysłuchaniu Adrianny.
- Tak, nie wiem czego tu szukają, przecież mają swoją watahę!
- Dziwne.... Możliwe że szukają tutaj nowych terenów dla własnej watahy.
- Może, ale wtedy chyba nie przychodziliby tu z dziećmi....
- Chodźmy ich podsłuchać! - zdecydowałam. - Wiesz mniej więcej gdzie poszli? Najwyżej potem pójdziemy po alfę!
(Adrianna?)

Od Arashi, CD historii Adrianny Aleksandria i West...!

Gdy krzyknęłam do Adrianny, było już za późno. Znalazłam się przy niej w chwili, gdy upadała nieprzytomna na ziemię. Zobaczyłam tylko długi rozmazany kształt, który zniknął w lesie. Przeniosłam Adriannę do miejsca gdzie stali West i wyleczona Aleksandria i położyłam między nimi na ziemi.
- Nic jej nie będzie, ale pilnujcie jej. Ja spróbuję walczyć z tym czymś. - powiedziałam i wywołałam wokół nas krąg ognia
http://dn3xvn5nu3tgm.cloudfront.net/fotki/upload/27/41/90/2741901195157619s1.jpg
- To powinno nas w miarę chronić - powiedziałam do wilków. Właściwie nie wiedziałam co mam dalej robić. Jak walczyć z czymś, o czym niczego nie wiem?! W końcu przyszedł mi do głowy pewien pomysł.
- Na chwile was zostawię - oznajmiłam Aleksandrii - i pobiegnę do miejsca gdzie Adrianna została zaatakowana. Jeśli wyczuję zapach tego który nas atakuje, zobaczę też kim on jest!
- Arashi, przecież wystawisz się na atak! - zawołała Aleksandria
- Sprowadzę tutaj mrok, ja będę wszystko widzieć, ale temu czemuś trochę utrudnię atak - powiedziałam. Aleksandria zamierzała protestować ale West przytaknął mi - będziemy tu czekać - powiedział, a ja wywołałam na całej polanie ciemność, i przeszłam przez ochronne płomienie, ponieważ jestem odporna na ogień. Skierowałam się ku miejscu, gdzie stała wcześniej Adrianna i już po chwili znalazłam właściwy trop. W myślach zobaczyłam wygląd potwora, i ogarnął mnie strach o pozostałe wilki. To przez to wszyscy, którzy tu weszli ginęli, a nie przez pozostałe potwory! Nagle usłyszałam za plecami szelest. Błyskawicznie rzuciłam tam falę wody, i mając nadzieję że trafiłam, pobiegłam szybko do pozostałych wilków. Udało mi się dobiec, więc prawdopodobnie, chwilowo ogłuszyłam potwora. Z chwilą, kiedy przekroczyłam płomienie, mrok zniknął, i znów zaświeciło słońce.
- Zobaczyłaś to? Co nas atakuje? - zawołała Aleksandria, ale ja podbiegłam do nieprzytomnej Adrianny.
-Będzie nam potrzebna też jej pomoc - powiedziałam. Po chwili wilczyca otworzyła oczy.
(Adrianna? I czym jest potwór?)

Od Demona CD historii Arashi "Spotkanie"

-No jasne-odpowiedziałem.
-Odważni jesteście.-odpowiedziała czarodziejka.- Musimy tu uważać. Są tu pułapki ponieważ jesteśmy blisko skarbca.
Ruszyliśmy.
-To była sala tortur.
 
Zaprowadziła nas do kolejnego pomieszczenia.
 
-A tu była spiżarnia.
-A tu cele.
Doszliśmy do końca korytarza.
-Niestety skarbca nikt nie otworzy. Ale wracajmy już. Chętnie pokazałabym wam resztę zamku, ale robi się już ciemno. Powinniście już wracać. Ja już od wieków nie wychodziłam z zamku.
-Dlaczego?-zapytałem.
-Nie ma gdzie wracać.
-A dom, rodzina?
-Nie mam nikogo oprócz Draco.
-A ja też nie mam nikogo oprócz  jej.
-Jak chcecie możecie zostać tu jeszcze.

<Arashi?>

Od Adrianny!To nie może być prawda...!



To nie może być prawda!Czy to już dziś?!Tak to właśnie dzisiaj zawitają do nas bogowie wilków:
http://zaopiekujsiemna.com.pl/fileManager/image/model/ForumThread/field/image/type/main/id/59857
Aztec:
http://zaopiekujsiemna.com.pl/fileManager/image/model/ForumPost/field/image/type/main/id/968459
Zeppelin:
http://zaopiekujsiemna.com.pl/fileManager/image/model/ForumPost/field/image/type/main/id/970233
Tasha:
http://zaopiekujsiemna.com.pl/fileManager/image/model/ForumPost/field/image/type/main/id/970273
Snow:
http://zaopiekujsiemna.com.pl/fileManager/image/model/ForumPost/field/image/type/main/id/968829
Water:
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT-ErBo0f-qn4hrU9NTHr7usMNgQoCXvVp8KgZBzjTtFee-2KdM
Terror:
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSTWH8WC9tWyY7bbbez2HVUJUdBhazVY6Y7EC29_j2yH4tBAmO_
Sand:
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMoV0bXQmXatEbtVuKI1cDAU0Q4GJLqpDd8E6EkuBmfUBLFkap5eW_9vwgNfF5PbMujMfnMThckXNNFwXPcpq4A9NcNYY8u2rDoaVIJigum8flt1l_JA2sRzFMIDH0GWwKxd1aPZffkKY/s1600/element-wolves-element-pack-21455839-640-640.jpg
I jeszcze inni ale oni nie mogli się zjawić.Tak się cieszyliśmy,że uczynili nam ten zaszczyt i do tego mogliśmy zobaczyć ich siedzibe na żywo a nie tylko w marzeniach:
http://www.tapeta-zamek-chmury-lodowe-skaly.na-pulpit.com/zdjecia/zamek-chmury-lodowe-skaly.jpeg
Powiedzieli że zostana tu na kilka dni.

Od Adrianny!CD historii Blask...cz.2!

Po odprowadzeniu Kiary do jej jaskini poszłam jeszcze raz pod ciemny las.Postanowiłam tam wejść.Obok mnie stanoł dziwny wilk( to chyba ten co ja go goniłam?).
-Witaj-powiedział niznajomy wilk
-Czego chcesz-zapytałam
-Oj, przepraszam nie przedstawiłam się jestem Hera:
http://images3.wikia.nocookie.net/__cb20130331070230/mitologia/pl/images/9/9a/Hera.jpeg
-Tak we własnej osobie-powiedziała
-Ale jak ty przed chwilą byłaś wilkiem a teraz człowiekiem?-powiedziałam
-Tak jako wilk wyglądam zupełnie inaczej:
http://pu.i.wp.pl/k,NjA5OTk0OTYsNDU5NDkwODU=,f,chmurka.jpg
-Jeżeli chcesz się wybrać do tego lasu to tylko ze mną jasne-powiedziała teraz już wilczyca
-Ok, to chodźmy-powiedziałam
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQipml8yJLhEeGPJYI1XjE9VULYb4IY_tm8FPwz_37rGlqv9aNZHA

Od Adrianny!Blask...!



Gdy tak szłam po polanie zobaczyłam wilka który zaczoł przedemnom uciekać gdy mnie zobaczył.Niestety podprowadził mnie aż pod ciemny las i nie podobało mi się to wcale.Pomyślałam sobie(skoro Arashi mogła by to ja też moge)nie jestem przecierz tchużem.Nagle Kiara wybiegła przedmnie i zapytała czy opowiem jej coś o tym lesie bo nikt nie chce nic o tym miejscu pisnąć słowa.
-Opowiesz mi coś o ciemnym lesie-zapytała Kiara
-Dobra najwyżej strace tego wilka z oczu-powiedziałam
-Jakiego wilka?-zapytała
-Dobra już nie ważne-odpowiedziałam
Dawno dawno temu ten las był lasem światła:
http://www.torun.lasy.gov.pl/image/image_gallery?img_id=589754&mini=589753
A teraz wygląda tak:
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTQDnsvSvU2-qM9eAPRAjxP2v8e7mmj-tYy6BqWtG_FbslCaG7f
Żądziła nim ta oto czarodziejka:
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQJ-3ayZwj4HV3w8KH2bDEnW2Ol9TUYgVk658J3TJXkBfDUj6sTRA
A teraz żądzi ta sama tylko wygląda inaczej:
http://republika.pl/blog_jb_4744836/7283002/tr/mroczny_elf.jpg
Smok który tam przebywa wyglada teraz tak:
http://smokifantasty.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/655976/files/blog_xm_4523075_6734084_sz_czarny49az2.jpg
A wcześniej:
http://dragonheart.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/1391544/files/blog_rc_5049887_7833554_tr_sss.jpg
Podobno weszły tu dwa zakochane wilki w poszukiwaniu przygód i nigdy już z tamtond nie wyszły.A wyglądają teraz tak:
Chelsa:
http://hpsmokifeniksy.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/520407/files/blog_sg_1295421_2672996_tr_wilk107cj0.jpg
A wcześniej:
http://www.beskidy24.pl/upload/image/arts-258.jpg

Oraz Gary teraz:
http://img381.imageshack.us/img381/5405/wilk102qz8.jpg
A wcześniej:
http://www.silver_wolf_life.republika.pl/obrazy/24.jpg
No i to nie wszystko ale większa część.
-Wiesz ja się troche boje-powiedziała Kiara
-Nie buj się odprowadze cię pod jaskinie-powiedziałam

https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQipml8yJLhEeGPJYI1XjE9VULYb4IY_tm8FPwz_37rGlqv9aNZHA

Od Adrianny!Czy to ona...!






Znowu spotkałam tego wilka z polany.I jego partnerkę z dziećmi:
Klark:
http://static.wix.com/media/161817_ca083e2f68b290254294392074e0b2a5.png_srz_406_396_75_22_0.50_1.20_0.00_png_srz
Andrea:
http://pu.i.wp.pl/k,NDM4OTg2ODYsNzc3MDQz,f,Adopcja_7.jpg
I ich dzieci:
Lili:
http://magiczne-stado-wilki.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/1157083/files/blog_cv_4501814_6833979_tr_mindi.jpg
Desa:
http://republika.pl/blog_zn_3983662/5989065/tr/abaf32a7ecc99e1c5863a6bce0bbb47e_14_19_0.jpg_
Gdy ich zobaczyłam odrazu chciałam uciekać.Ale powiedziałam sobie dosć nie możesz się przed nimi chować.Najpierw pobiegłam po Arashi.


(Arashi?)

Od Adrianny!CD historii Arashi-Aleksandria i West!

-Aaaaaa......-krzyknełam i zendlałam.
Nie wiem co się potem stało.


(Arashi?)



Od Adrianny!CD historii Arashi-Rozmowa z Arashi...!

-E , no troche nie fer-powiedziałam
-Przepraszam, wybaczysz mi?-zapytała Arashi
-Jasne,przecierz jseteśmy najlepszymi kumpelami!-krzyknełam
Potem skończyłyśmy tom rozmowę i rozeszłyśmy się do własnych jaskiń.

Od Arashi, CD historii Kiary

- Noooo, jak chcesz - odpowiedziałam trochę zdziwiona. Wypuściłam w powietrze kilka kul ognia, i po chwili ugasiłam je wodą. Później sprowadziłam mrok na całą polanę. - to moje moce związane z żywiołami - powiedziałam
- łał, fajne
- A ty, może pokazałabyś mi swoje? - zapytałam wilczycę
(kiara?)

Od Kiary CD historii Arashi - "Do Kiary"


Arashi pokazała mi wszystkie tereny, a potem poszłyśmy zapolować. Upolowałyśmy jelenia. Zajadając każda z nas myślała o czymś innym. W końcu nie wytrzymałam.
-Arashi?-zaczęłam.
-No?
-A może mi pokażesz coś z swoich mocy?-zapytałam niepewnie

(Arashi?)

Od Arashi Cd Historii Adrianny Aleksandria i West...!

Gdy zobaczyłyśmy Westa i Aleksandrię, od razu wiedziałam że stało się coś niedobrego. Aleksandria leżała na ziemi a West zaczął nas wołać. Po chwili byłyśmy przy nich, Aleksandria miała na boku dużą, głęboką ranę.
- Mogę ją uleczyć powiedziałam do Adrianny. Skupiłam się i rana wilczycy powoli zaczęła się goić.
- To ty masz taką moc?
- Tak, nauczyłam się od Sary. Ale żeby uleczyć samą siebie potrzebuję więcej czasu i ziół. - Odpowiedziałam, i skupiłam się znów na ranie Aleksandrii.
Adrianna w tym czasie podeszła do Westa.
- Co się stało? Coś was zaatakowało?
- Nie wiem co to było! Szliśmy drogą, postanowiliśmy tu odpocząć, a po chwili Aleksandria leżała ranna! - Nagle usłyszałam za Adrianną jakiś szelest.
- Za tobą! - Krzyknęłam .

(Adrianna?)

Od Arashi Cd historii Adrianny! Rozmowa z Arashi

- Demon?! ymm.. - zatkało mnie
- Coś się stało, Arashi?! - Dopytywała się wilczyca
- Nieee, nic.
- No to tobie kto się podoba?
- Wiesz... nie chcę o tym mówić.. Sara też się nie dowiedziała
- No ale ja ci powiedziałam!!
- Wiem, i przepraszam ale nie zamierzam nikomu tego mówić
(Adrianna)

Od Adrianny!CD historii Arashi-Aleksandria i West!

-Więc chodźmy same-powiedziałam do Arashi
-Dobra tylko szybko-odpowiedziała
Po drodze spotkałyśmy rożne stwory i każde pokonałyśmy:

Wilkołaka:
http://images3.wikia.nocookie.net/__cb20120902133335/monsterhighwasnepostacie/pl/images/1/17/Wilko%C5%82ak.jpg
Czarną wiedźmę:
http://gfx.gexe.pl/articles/diablo2/characters/sor.gif
Smoka zagłady:
http://www.imperiumavalon.pun.pl/_fora/imperiumavalon/gallery/2_1270647068.jpg
Aż w końcu dotarłyśmy do Westa i Aleksandrii.


(Arashi?)