piątek, 7 lutego 2014

Od Saraq - Życie

Gdy moja siostra odeszła byłam zła. Nie wiedziałam co mam robić. Jakoś tak brakowało mi jej. Teraz to z kim pogadam gdy będe chciała? No raczej z matką rozmawiać nie będe. Nie miałam zamiaru już się do niej odzywać. Ostatnim razem gdy rozmawiałam z nią na temat partnera wyraźnie mi zakazała jakiego kolwiek przyprowadzać i z jakim kolwiek się związywać. Byłam wściekła. Uważa że jestem za młoda. Nie ważne. Szukam w życiu szczęścia. Chcę mieć partnera ale nie chce za szybko mieć szczeniaków. Szczeniaki może za 2 lub 3 lata, ale nie teraz. Po prostu nie mam komu się zwieżać i kogo...kochać.Wychodząc z jaskini spotkałam Grega...a raczej na niego wpadłam.
- Jak leziesz? - zapytałam wkurzona

<Greg?I jak ja cię to nawyzywałam? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz